środa, 16 września 2009

Miron Białoszewski

Dziś rano obudziło mnie słońce
Zamordowałbym to słońce
Dziś rano
Już wtorek, już wtorek

Mur, mur, z czerwonej cegły
Jasnoczerwony w tym porannym słońcu

Mur, mur, z czerwonej cegły
Dwie panie z czarnymi pieskami
I pan z pudlem
I trzy niedopałki

Dziś rano obudziło mnie słońce
Zamordowałbym to słońce
Dziś rano

Siedzę, chodzę, wyglądam
Czy ktoś przyjdzie?
Może nikt nie przyjdzie
Lepiej żeby nikt nie przyszedł

Dziś rano obudziło mnie słońce
Zamordowałbym to słońce
Dziś rano
Czwartek, już czwartek

1 komentarz:

Zee Oswald pisze...

ehh, tak właśnie to u mnie teraz wygląda, tak właśnie.